Kolejny raz to samo.
Weszliście do księgarni, biblioteki, spojrzeliście na półkę i…już. Tytuł, piękna czcionka, obrazek, a może dziwny uśmiech bohaterki – cokolwiek to było – oceniliście książkę po okładce. Warto do niej zajrzeć. Nie warto po nią sięgać.
Sięgacie, zaglądacie do środka, czytacie fragment…
Każdy z nas to robi.
Oceniamy książki po okładkach. I wspaniale! Bo książki, szczególnie te dla dzieci, powinny intrygować, zachęcać, być piękne, minimalistycznie schludne, dziwne. Wstawcie w tym zdaniu, co Wam się tylko zamarzy.
Nie oceniamy Was.
Prezentujemy książki, i to tylko te, które wpadły nam w oko. Subiektywnie i zawsze szczerze.
Słuchajcie, oglądajcie i podajcie dalej! 🙂
Dziękujemy, że jesteście z nami!